Cześć czołem!
Po długim namyśle co zrobić za sałatkę na Masaż Mocy dla naszych wspaniałych gości, wpadłam na pomysł sałatki z tuńczykiem. Lubię tuńczyka więc co się będę szczypać…
Robimy!
Potrzebujemy:
1 słoik papryki konserwowej
200-300g pieczarek
1 puszka kukurydzy (ja dałam troszkę mniej niż całą puszkę)
około 200 g makaronu ( ja wzięłam muszelki)
ok 50 – 100g słonecznika łuskanego
2 łyżki jogurtu greckiego
2 łyżki majonezu
sól, pieprz, kurkuma, czarnuszka
Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu z dodatkiem połowy łyżeczki kurkumy (aby ładnie makaron się zabarwił na żółto).
Ja lubię aldente więc zawsze taki gotuję 🙂 Paprykę odsączamy z zalewy i kroimy w kostkę. Pieczarki kroimy w plasterki i podsmażamy na złoto na patelni, lepszy smak uzyskamy gdy podsmażymy pieczarki na maśle ghee (klarowanym). Kukurydzę również odsączamy. Słonecznik prażymy na złoty kolor na suchej patelni. Tuńczyka należy pozbawić zalewy najlepiej na drobnym sitku.
Wszystkie składniki wrzucamy do miski,
dodajemy sól, pieprz, czarnuszkę, majonez i jogurt, wszystko delikatnie mieszamy aż wszystkie składniki się ze sobą połączą. Sprawdzamy jaki sałatka ma smak i wrazie czego doprawiamy solą i pieprzem. Tylko nie przesadzajcie z solą gdyż papryka jest już słona.
Teraz sałatkę należy odstawić do lodówki na całą noc albo na kilka godzin aby dobrze się schłodziła i nabrała głębszego smaku.
Jak dla mnie bombowa jest ta sałatka! Pożarłam od razu po zrobieniu nie czekając na schłodzenie 😀
Powodzonka Wam życzę w kuchni i smacznego. Czekam na Wasze komentarze i zdjęcia Waszych potraw.
Hej!
Eos